Ostatni czas jest dla nas wyjątkowo ciężki. Problemy zaczęły się piętrzyć, a nam coraz trudniej im sprostać. Niemal codziennie otrzymujemy zgłoszenia odnośnie krzywdy kotów, niestety już tak naprawdę nie jesteśmy w stanie pomagać kolejnym kotom. Wzięliśmy na siebie zbyt dużo. Kiedy rozum mówił „nie”, my kierowaliśmy się sercem i ratowaliśmy kolejne kocie życia. Czas wakacji i urlopów jest bardzo trudny dla zwierząt i wolontariuszy, zwierząt przybywa, adopcje stoją. Wpłat z przelewów i blików jest tyle co kot napłakał, co powoduje brak jakichkolwiek wpłat, zbiórki także stoją w miejscu :(
Ktoś może pomyśleć, że kwota 8600 to dużo, ale to 200 zł na jednego kota…
43 x 200 zł = 8600 zł
Kochani, pomyślcie ile Was kosztuje jeden kotek, a my mamy ich pod opieką 43 :( plus bezdomniaki. Każdy z kotów, które przyjęliśmy wymagały leczenia oraz profilaktyki (odrobaczeń i szczepień). Aktualnie nasze długi weterynaryjne (szpitaliki, leczenie kotów, także z domów tymczasowych) za lipiec i sierpień wynoszą ok. 8000 zł. Do tego dochodzą koszty miesięczne utrzymania kotów.
W jednym z naszych domów tymczasowych pojawił się wirus PP, niestety dwie kotki odeszły, tylko jednej udało się przeżyć. Ta sytuacja dodatkowo nas podłamała. Musimy opłacić koszty zakupu surowicy oraz leczenia.Bardzo prosimy o wsparcie, nawet najmniejsza kwota ma znaczenie ♥️🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!