Kolejny nasz podopieczny...Zefir
Porzucony na pobliskiej wsi, przeganiany...niechciany :(
Ale gdy zachorował od razu padła decyzja o eutanazji...najprościej!
Piękny kocurek z dłuższym włosem, domowy, przyjazny...byłby już aniołem...
Zefir już bezpieczny, w lecznicy. Prawdopodobnie został pogryziony przez psa lub lisa. Dziura głęboka i kilka mniejszych.
Prosimy Was o pomoc dla kocurka. Szukamy również domu dla Zefira. To bardzo spokojny i przyjazny kocurek.
kontakt: 607488598
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!