Joanna Liszewska
Byłam wczoraj w Ośrodku Wychowawczo-Opiekuńczym w Laskach,gdzie od kilkunastu lat mieszka i uczy się Agata. Najpierw pojechałam z Mamą Agaty do Pani hodowczyni,gdzie Mama Agaty podpisała umowę,a potem razem z małym Wową,ciepło opatulonym,pojechałyśmy do Lasek.Tam w obecnosci dwóch Agaty koleżanek,wychowawczyni Agatki,Pani Moniki oraz kilku innych osób, wręczyłam Agacie pieska. Wzruszona Agata przytulała mnie , powtarzajac cały czas : dziekuję,dziękuję, dziękuje.To była niesamowita chwila i to wszystko dzięki Wam ! :-) Więc ja również powtarzam za Agatą: dziękuję, dziękuję , dziękuję.Roznieśliscie radość!