Jestem młodym człowiekiem, rozpoczynającym dorosłe życie. Nie miałem nigdy wsparcia w swojej rodzinie i wszystko muszę budować samodzielnie. Skończyłem jedynie szkołę podstawową. Pracuję fizycznie i nie zarabiam dużo, gdyż nie mam żadnych kwalifikacji. Chcę zdobyć zawód, umiejętności , chce się uczyć pracować .
Wraz z moją partnerką, która jest osobą z niepełnosprawnością, zamieszkaliśmy na wsi u cioci mojej partnerki. Mamy tu wystarczające warunki do mieszkania. W czerwcu spodziewamy się dziecka. Będzie chłopczyk - Filipek. Pracuję do późnego wieczora aby zarobił na nasze utrzymanie i na remont pokoju, w którym mieszkamy. Niestety nasza wioska jest kompletnie wykluczona komunikacyjnie i pod każdym innym względem . Nie ma na miejscu sklepu a najbliższy przystanek autobusowy, z którego odjeżdża autobus do miasta (9 kursów na dobę) jest 6 km od naszego domu.
Ciocia kupiła mojej partnerce używany rower, którym mogę jeździć do przystanku autobusowego aby dojechać do pracy. Często też chodzę pieszo. Ale dla mojej partnerki, która jest już w końcówce ciąży dotrcie do miasta to problem (a trzeba często do lekarza czy na pobranie krwi). Każde zakupy czy załatwienie spraw urzędowych to problem.
Bardzo potrzebny jest nam samochód. Jakikolwiek aby byłsprawny i nadawał się do jazdy gruntowych , wyboistych dród oraz miał duży bagażnik na duże zakupy.
Wiem, że są ludzie w gorszej sytuacji. Nie proszę jednak o cuda i luksusy, nie marzę o zakupie Rolls-Royce Boat Tail (mogę marzć ale nie w tej chwili). Proszę o drobne wpłaty, które pozwolą mi na zakup używanego jeżdżącego auta umożliwiającego naszej rodzinie normalne, godne życie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!