Cześć jestem Magda. Zbieram na spłatę długów w które wpadłam 2 lata temu. Zaczęło się od pożyczki 500 zł ,a później wpadłam w błędne koło i jedne pożyczki spłacałem drugimi. Trwało to 2 lata i w końcu jestem na takim etapie gdy nie jestem w stanie tego spłacać bo raty były sa dla mnie za wysokie. W te długi wpadłam tylko i wyłącznie dlatego, że po rozwodzie zostałam z niczym , a nie stać mnie było na założenie sprawy o podział majątku , mój były mąż zostawił mnie i 3 dzieci bez dachu nad głową i jakich kolejek środków do życia . Mam zasiłek 800plus oraz alimenty , do pracy mogę ruszyć w przyszłym roku ze względu na wiek moich dzieci , ponieważ powodem była odmowa przyjęcia do żłobka publicznego z powodu braku miejsc . Ledwo wystarcza mi to na życie a czasem nawet brakuje i muszę oszczędzać np. przez ostatni tydzień nawet na jedzeniu. Jem głowie same kanapki by moim dzieciom zapewnić życie na choć trochę na normalnym poziomie . Tylko na tyle niestety mi wystarcza. Chciałbym w końcu wyjść z tych długów, ale sama sobie nie poradzę i dlatego założyłam zrzutkę. Dla mnie każdy grosz to już coś i sporo. Nie mam żadnych innych dochodów ani żadnych wartościowych rzeczy. Wątpię że ktoś coś wpłaci takiej osobie jak ja. Marnemu człowiekowi, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem. Za każdy grosz bardzo dziękuję bo to dla mnie walka o przetrwanie i poprawa jakości marnego życia mojego oraz moich dzieci.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!