Mam ma imię Sławek,mam 57 lat.
Jestem mężem,dziadkiem i ojcem.
Nie jest mi łatwo prosić o pomoc. Jednak zwracam się z ogromną prośbą o symboliczną złotówkę.
22.06.2020 trafiłem do szpitala z miażdżycą tętnic żył. Mój stan był bardzo ciężki, lekarze walczyli o moje życie. W ostateczności 1.07.2020 amputowali mi prawą nogę.
Moje życie zmieniło się o 180 stopni. Stałem się zależny od żony i dzieci.
Z Waszą pomocą może to się zmienić. Moim celem jest uzbieranie na protezę nogi, abym mógł prowadzić samochód, wrócić do pracy i usamodzielnić się.
Bez waszej pomocy nie osiągnę Tego.
Jestem bardzo wdzięczny ludziom dobrej woli i z góry dziękuję za każdy grosz.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!