Nie wiem nawet od czego zacząć...
Ala trafiła do nas na tymczas w 2021 roku miała wtedy jakieś 2 latka. Jest półdziką kotką, która nie potrafi do końca zaufać człowiekowi. Nie podchodzi do ludzi, omija ich, jedyną interakcje nawiązuje podczas jedzenia, ale nie pozwoli na głaski jedynie na podejście bliżej.
W 2021 roku jak tylko do nas trafiła miała zrobione USG przez specjalistę w celu sprawdzenia narządów rozrodczych. Tak jak myślałyśmy patrząc po naciętym uszku kotka była po zabiegu kastracji. USG wykazało brak jajników i macicy.
Mimo to kotka miała symptomy rujkowe, poszłyśmy na konsultację do lekarza wyspecjalizowanego w rozrodzie z pytaniem "Jak to jest możliwe."
- Jest to możliwe, nazwane jest to zespołem pozostawionego jajnika - powikłanie kastracji.
Zespół ten jest rzadki, ale zdarza się niemniej jednak kotka nie może zajść w ciążę.
Wiedząc, że wszystkie kociaki na tymczasie są zdrowe i wykastrowane przyjęłyśmy maluszki, które dorastały u nas ucząc się od dorosłych kotów. Mimo ogłoszeń adopcyjnych jeden kocurek długo czekał na swój dom. Zawsze separujemy niewykastrowane kocurki od niewykastrowanych kotek, a zabieg kastracji wykonujemy okolo 6 miesiąca. Tak było i teraz.
Ala jest kotką z puszystą, lekko dłuższą sierścią, która nie pozwoli się dotkną ani wziąć na ręce, ale w ostatnim tygodniu zauważyłyśmy, że kotka zaokrągliła się więc zaczęły się próby złapania kotki. Po tygodniu udało się ją złapać podstępem.
W gabinecie przy badaniu brzuszek był twardy z początku podejrzewano płyn w brzuszku. Zamarłyśmy - pierwsza myśl FIP... Weterynarz stwierdził jednak że nie jest to typowy brzuch przy FIPie i że wyczuwa coś innego. Zrobiliśmy USG i ku zdziwienia wszystkich weterynarz zaobserwował serduszko... Kolejne badanie RTG, które wykazało obecność co najmniej 3 maleństw... Podsumowując: kotka w zaawansowanej ciąży...
Wszyscy zaniemówiliśmy... Wszyscy zadajemy sobie jedno pytanie "JAK TO JEST MOŻLIWE?!
Kotka na dniach będzie rodzić. W tak zaawansowanej ciąży nie jesteśmy w stanie zrobić aborcji.
Zbiórkę stworzylysmy z myślą o karmie i żwirku, którego będziemy potrzebowały w każdej ilości oraz na badania i szczepienia.
Pomożesz? ❤️🍀
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Macie dobre serduszko, że chcecie odchować maluszki jednak powinniście na przyszłość uważać,. Co robił u Was w domu tymczasowym niekastrowany kocur? Kotki sterylizować można a kucura nie ?to Skrajny brak odpowiedzialności. Z własnego przypadku jak przygarnęliśmy nasza kotkę Misię drugie USG robił jej najlepszy w miescie wet i mówił że u młodej kotki czasem ciężko jest znaleźć narządy rozdrodcze i zalecił nam dodatkowe badania bo pierwsze USG robiła lekarka i mowila że nie widzi, zebysmy poszli do kogoś z większym doświadczeniem. A na zdjęciu z wizyty widać że ktoś zaznaczył że "Niewidoczniono" wprowadzacie w błąd wpłacających. Warto jest napisać prawdę w tedy napewno zbierzecie więcej.
Kasia Hydzik - Organizator zbiórki
Dzień dobry, Jeśli chodzi o kastracje aborcyjne to wykonujemy je, nawet w lutym robiłyśmy dwie, ale nie w tak zaawansowanej ciąży jak ta gdzie kotka na dniach miała rodzić. Patrząc też pod kątem zdrowia i życia kotki nie podejmiemy się tego w ostatnich dniach ciąży. Od lat walczymy z bezdomnością wyłapujemy dzikie stada i je kastrujemy, dajemy im bezpieczne domy, jedzenie i ciepło. Przez ten czas pomoglysmy już 200 kotom znaleźć bezpieczny kąt. Miałyśmy kocurka bo kastrujemy w wieku 6-7 msc. To odpowiedni czas na unormowanie się hormonów i zaniechanie niepożądanych zachowań behawioralnych. Byłyśmy święcie przekonane że stado mamy wykastrowane. Tego nikt się nie spodziewał...
Aleksandra
Niesamowita historia. Trzymajcie się, dziewczyny :D