Kochani.
Zwracam się do Was w imieniu Fundacji Dzika Ostoja pod Dębami-Azyl dla zwierząt. W Fundacji którą założyli Małgorzata i Ryszard Szcześniewscy jest bardzo dużo zwierząt kopytnych, które zostały uratowane od śmierci. Trzy dni temu Fundacja dzięki Waszemu wsparciu uratowała od śmierci na rzeźnickim haku przepiękną olbrzymią klacz zimnokrwistą o imieniu Viktoria. Wszyscy doskonale wiemy, że wykupienie od śmierci zwierząt to dopiero początek. Teraz dopiero zaczynają się realne koszty utrzymania uratowanych zwierząt. Fundacja rzadko prosi o pomoc w zakupie siana, ale w związku z innymi kosztami brakuje pieniędzy na zakup siana. Miesięczne koszty siana to suma około 4 tysięcy. Małgosia nie jest osobą, która o wszystko prosi, ale koszt siana w tym roku poszedł bardzo w górę i sami tego nie udźwigną. Bez Naszej pomocy, to stadko będzie głodować, a tak być nie może :( .
Robię zbiórkę za zgodą Małgosi, choć miała duże opory, argumentując, że dopiero co była zbiórka na wykupienie Viktorii. Po długich negocjacjach zgodziła się ze mną, że sami nie dadzą rady (oni sami za chwilę chodziliby głodni, bo zwierzęta muszą jeść, a oni jakoś przebidują) . Kto zna Gośkę i Rycha wie o czym piszę. Proszę Was w imieniu tych cudownych zwierzaczków o pomoc.
Pamiętajcie każda złotówka na wagę sianka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!