Zbiórka Justynka w śpiączce po porodzie - miniaturka zdjęcia

Justynka w śpiączce po porodzie Jak założyć taką zbiórkę?

Matka z uśmiechniętą córką na tle kamiennego muru.

Justynka w śpiączce po porodzie

153 231 zł  z 400 000 zł (Cel)
Wpłaciły 1 522 osoby w ciągu 5 dni.
Wpłać teraz Udostępnij
 
Wojciech Jachimowicz - awatar

Wojciech Jachimowicz

Organizator zbiórki

Wybudźmy Justynkę – mamę, żonę, wojowniczkę. Proszę Was o wsparcie na rehabilitację.

21.09.2025 roku nasze życie się zatrzymało.

Moja żona Justynka, 35-letnia, pełna życia i empatii kobieta, ukochana mama naszej córeczki Martynki (2,5 roku) i nowo narodzonego synka Tomusia, doznała rozległego wylewu całej prawej półkuli mózgu spowodowanego nagłym skokiem ciśnienia. W 29 tygodniu ciąży lekarze musieli natychmiast wykonać cesarskie cięcie, by ratować życie Justynki i naszego synka.


Justynka od tamtej pory znajduje się w śpiączce. Przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii, pod stałą opieką lekarzy. Codziennie czekam przy jej łóżku, jedynie móc trzymać ją za rękę i wierząc, że kiedyś ją usłyszę, że spojrzy na mnie, że wróci do nas.


Nasz synek Tomuś również walczy — przebywa na oddziale intensywnej terapii noworodka. Lekarze mówią, że jego stan jest stabilny, a życie nie jest zagrożone, ale w przyszłości, gdy tylko jego stan się ustabilizuje, będzie wymagał rehabilitacji i szczególnej troski. W domu czeka na mamę i Tomusia nasza córeczka Martynka, która codziennie pyta, kiedy mama wróci i co się z nią dzieje.


Justynka zawsze była osobą, która pomagała innym. Bezinteresownie wspierała ludzi, instytucje, sąsiadów, przyjaciół — nigdy nie potrafiła przejść obojętnie wobec czyjegoś nieszczęścia. Kto zna Justynkę, ten wie, że ma ogromnie dobre serce i zawsze dzieliła się sobą z innymi. Nie przejmowała się tylko losem innych, ona zawsze działała w ich sprawie. Cieszyła się z czyjegoś szczęścia, jej empatia nie ma granic. Dziś to ona potrzebuje pomocy, by wrócić do życia, do swoich dzieci, do mnie i do Was.


Lekarze mówią jasno – czas jest kluczowy. Każdy dzień zwłoki to mniejsze szanse na wybudzenie, dlatego musimy jak najszybciej przenieść Justynkę do specjalistycznego ośrodka rehabilitacji neurologicznej, która daje realną nadzieję na poprawę oraz szansę powrotu do życia.


Niestety kryteria NFZ są tak wąskie, że nawet w tak ciężkim stanie Justynka nie kwalifikuje się do rehabilitacji finansowanej przez NFZ, dlatego cały koszt musimy pokryć sami, taki koszt miesięcznego pobytu to kilkadziesiąt tysięcy złotych — kwota całkowicie poza moim zasięgiem, ale wiem, że tylko intensywna rehabilitacja daje nadzieję na odzyskanie świadomości i sprawności.


Wierzę jednak, że z pomocą ludzi o dobrych sercach Justynka dostanie szansę, by wrócić do swoich dzieci i do życia, które tak bardzo kochała.


Każde wsparcie – wpłata, udostępnienie, dobre słowo – to krok bliżej do dnia, w którym będę mógł powiedzieć, w którym będę mógł Was poinformować słowami:


„Justynka się obudziła”.


Z całego serca dziękuję każdemu, kto pomoże mi w tej walce.


Znajomi, przyjaciele, rodzino mogę Wam obiecać, że będę walczył do końca moich sił i nie spocznę, dopóki Justynka nie wróci do nas - tak jak zawsze walczy nasza Wojowniczka Justynka!


Mąż Justynki

Aktualizacje


  • Wojciech Jachimowicz - awatar

    Wojciech Jachimowicz

    14.10.2025
    14.10.2025

    Kochani,

    z całego serca dziękuję każdemu z Was za okazane wsparcie, dobre słowo i każdą, nawet najmniejszą wpłatę. Wasza ogromna empatia, ciepło i chęć pomocy przerosły moje najśmielsze oczekiwania.
    Jestem głęboko poruszony i wdzięczny za to, jak wielu z Was otworzyło swoje serca.

    Wiem, że wielu z Was, udostępnia i komentuje. Niestety teraz bardzo dużo czasu spędzam w trasie i jest mi bardzo ciężko by wszystkim indywidualnie odpisać, polubić czy podziękować za każdy wpis — ale proszę, wiedzcie, że widzę to wszystko i jestem Wam ogromnie wdzięczny. 🙏 🙏🙏❤️

    Chciałem również podziękować, bo dzięki Waszemu wsparciu od poniedziałku Justynka rozpoczęła dodatkową rehabilitację w szpitalu🫶

    Z całego serca — dziękuję, że jesteście.

    Zdjęcie aktualizacji 174 332

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Dana - awatar

    Dana

    15.10.2025
    15.10.2025

    Uwierz Bog moze wszystko Wiem z doswiadczenia Bedzie dobrze

  • Wojtek - awatar

    Wojtek

    15.10.2025
    15.10.2025

    Szybkiego powrotu do zdrowia i do rodziny.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    14.10.2025
    14.10.2025

    Niech Wiekuisty Cie blogoslawi Ciebie iTwoja rodzine

  • Sara - awatar

    Sara

    14.10.2025
    14.10.2025

    Życzymy całej rodzinie sił i zdrowia żeby wspierać Justynę, a wojowniczce by szybko wróciła do zdrowia i do swoich najbliższych! 💚 przytulam z Irlandii

  • Irena - awatar

    Irena

    14.10.2025
    14.10.2025

    Dużo zdrówka i siły dla całej rodziny

153 231 zł  z 400 000 zł (Cel)
Wpłaciły 1 522 osoby w ciągu 5 dni.
Wpłać teraz Udostępnij
 
Wojciech Jachimowicz - awatar

Wojciech Jachimowicz

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1 522

Anna Kulig - awatar
Anna Kulig
100
Alina i Marian - awatar
Alina i Marian
1 000
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Irina - awatar
Irina
50
Weronika - awatar
Weronika
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1 000
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail