Zbieramy na turnus rehabilitacyjny.
Janek urodził się jako wcześniak w ciężkiej zamartwicy, przez tydzień przebywał pod respiratorem, potem pod tlenem. Doznał krwawienia wewnątrz czaszkowego, w momencie gdy wydawało się, że będzie lepiej zaczęło narastać wodogłowie, w dniu planowanego porodu dostał drugie życie-wszczepiono Mu zastawkę komorowo-otrzewnową. Od momentu wyjścia ze szpitala jest rehabilitowany, jest pod nadzorem lekarzy: neurologa, neurochirurga, okulisty i rehabilitanta. W wieku trzech lat miał wymianę zastawki, od tego momentu wciąż cierpi, często boli Go głowa. Wychodząc ze szpitala usłyszeliśmy, że "będzie żył, ale dużo pracy przed Wami".. Janek jest pełen optymizmu, wiary, zaparcia, chęci i sumienności. Ciężko pracuje i zdobywa kolejne kroki milowe a każda Jego samodzielnośc.. pierwszy krok, pierwsza samodzielna jazda na rowerze, pierwsza zapisana litera w kaligrafii napawa dumą ale i łzą w oku, że cuda się zdarzają.
Prosimy o wsparcie.
Ewa
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aliz
321Crypto pomaga
Anonimowy Darczyńca
Brygada tygrysa