Witam, zanim ktoś mnie oceni proszę o przeczytanie. Nie jest łatwe prosić o pomoc i przyznać, że po prostu sobie nie radzę. Jestem 24letnia samotna matką niespełna 7letniego syna. Bedac dzieckiem trafiłam do rodzin zastępczych oraz domów dziecka. Nie posiadam rodziny. Dostałam od miasta mieszkanie do remontu generalnego niestety mimo włożonych oszczędności i wzięcia kredytu nie jestem w stanie dokończyć remontu ( pozostały koszt to około 5-6tys. W obecnej sytuacji epidemiologicznej straciłam pracę. Koszty życia, kredytu, opłat zaczynają mnie przerastac. Boję się że za chwilę utone w długach :( bardzo proszę o pomoc jakąkolwiek finansową jak i żywność lub chemię. To mieszkanie jest moja jedyna nadzieja aby stanąć na nogi. Bardzo wszystkich proszę i dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!