Większość ludzi kocha swoje zwierzęta. Gdy kochasz dbasz, karmisz, tulisz, a gdy zwierzę choruje leczysz je. Niektórzy oddadzą ostatnią złotówkę, aby tylko pomóc swojemu przyjacielowi. Niestety są też osoby, które nigdy nie powinni mieć zwierząt pod „opieka”.
Poznajcie Morawę kotkę, która nie miała w swoim życiu szczęścia trafić do dobrych ludzi.
Kotka została porzucona na środku drogi pod Wrocławiem. Okoliczni mieszkańcy uznali, że to kolejny kot, który znudził się rodzinie. Może jechali na urlop. Może dziecku znudziła się żywa zabawka, a może podrapała kanapę. Przyczyn bywa wiele. Niektórym łatwiej przychodzi wyrzucenie zwierzęcia z auta niż pozostawienie go pod opieką schroniska, gdzie ma szansę przeżyć i znaleźć nowy dom. Chyba nigdy nie pojmę tego co w głowach mają ci ludzie, a raczej potwory.
W przypadku Morawy szybko okazało się, że prawdopodobnym powodem porzucenia była ciąża kotki i zły stan zdrowia. Z pomocą Morawie przyjechała Magdalena Łazarska zabierając ją w środku nocy do jednej z klinik weterynaryjnych we Wrocławiu. Gdzie potwierdzono ciążę, niedożywienie, świerzb i mocne zarobaczenie. Kotka otrzymała niezbędną pomoc. Aktualnie leczona dochodzi do ciebie. Uczy się również na nowo ufać człowiekowi.
Ludzie potrafią zniszczyć jedną głupią decyzją czyjeś życie. Uważam, iż każde zwierzę zasługuje na miłość i szacunek. Pomóżmy uwierzyć Morawie, że na tym świecie są jeszcze dobrzy ludzie, a ona sama ma szansę na szczęśliwe życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Greg
Powodzenia!