Anna Radosz
Tydzień temu minął 84 dzien mojej kuracji. Otrzymałem już wyniki. Wszystko wskazuje na to, że jestem zdrowy. Nie było mojej drugiej Pani weterynarz przy wizycie i dlatego na USG jedziemy jutro. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM za każdą wpłaconą złotówkę, za każde dobre słowo i trzymanie za mnie kciuków! Jesteście WSPANIALI!!! Bez Waszego wsparcia byłoby bardzo ciężko. To dzięki Wam jestem i mogę się cieszyć życiem. Odczuwam niesamowitą wdzięczność:) Moja ludzka mama czasem ma mnie dość, bo mówi, że spokojnie nie może usiąść, bo zaraz przychodzę, żebynie głaskać 😀 a przecież Pani weterynarz mówiła, że tak może być. Że zwierzęta czują potrzebę podziękowania. Chyba naprawdę zdaję sobie sprawę z tego, jak było że mną źle, a Im jak ciężko było z moją chorobą. Mam nadzieję, że dni obserwacji szybko upłną i nic w moich wynikach sie nie zmieni. Mam nadziej, że ta paskudna chorobą już nie wróci. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wsparcie. Dziękują również Ania, Ola i Borys! Jesteście Wspaniali. Zamykamy zbiórkę:)



Cześć jestem Bolek, a w zasadzie Bolo urodziłem się 21/09/2020r. Mieszkam razem z moją kocią mamą Galopką i z moimi ludzkimi opiekunami tj z Olą, Borysem i ich mamą. W zeszłym roku w lipcu poszedłem sobie (nikt nie wie gdzie i ja też nic nikomu nie mówię) i wróciłem dopiero w marcu tego roku... Trochę mnie nie było... Ale jak sie wszyscy cieszyli :) jak sie pojawiłem, uwierzyć nie mogli, ze to ja! Choć też trochę krzyczeli, że się martwili. Opowiadali jak reagowali na każdą informację o podobnym kocie z nadzieją, że to ja. Po powrocie czułem sie dobrze, choć strasznie dużo jadłem, byłem u Pana weterynarza, ale okazało sie, że nic mi nie jest. Cieszyłem się z powrotu do domu, że znów jestem u siebie.



Anonimowy Darczyńca
Oby kitek był zdrowy
chlopak mai
niestety tylko tyle, zeruje konto życzę zdrówka
Zuzia
Mam nadzieję że wszystko się uda❤️
Dagmara
Zdrowia misiu 💕
Julia Broniś
powodzenia<3