Witam
Prosze o pomoc w walce z chorobą albo raczej z chorobami.
Tata ma 61 lat a walka z chorobami zaczela sie 16 lat temu kiedy dostal cukrzycę,po kilku latach bolerioze ale to choroby które wiele osob ma.
Najgorsza walka zaczela sie w 2017 roku kiedy po zrobieniu badan wyszlo ze ma raka złośliwego gruczolu krokowego dlugie leczenie radioterapia daly efekty i pomogly w walce z ta okropna choroba,gdy juz myslelismy ze wszystko na dobrej drodze to w 2018roku w grudniu przyszedl silny ból okazalo sie ze tata ma 4 nie operacyjne przepukliny na kregoslupie,polozylo go to do lozka na 4 miesiące gdy wstal z łóżka zaczely sie problemy przewracal sie zanikly miesnie lekarze wmawiali nam ze jest len bo nie chodzil jednak przyszedl moment kiedy tata dostal silnego bolu glowy styczen 2020 pilna wizyta w szpitalu przyjęcie na oddzial i po dwoch tygodniach diagnoza porazenie nerwu oka,udar,oraz stwardnienie rozsiane.
Tata w chwili obecnej lezy i bardzo cierpi wszystko go boli potrzebna jest rehabilitacja ale na prywatna go nie stac a na nfz kazali czekac okolo 3 miesiace,prosze ludzi z dobrym serduszkiem o pomoc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!