Witaj, jeśli tutaj jesteś to masz szanse spełnić moje "marzenie"
Wiem że szansa że zbiórka osiągnie cel jest znikoma ale warto próbować, nic z pieniędzy nie "umknie" nic nie biorę dla siebie no oprócz mojego celu.
Nie liczy się ile, nie liczy się kiedy, liczy się gest. Sam pomagalem najbardziej potrzebującym i tym w tarapatach jak kierowca Seicento.
Na co przeznaczone zostaną pieniądze? Na pewno nie tak jak komunijne
1. Przeznaczam wszystko albo nic na zakup owego przedmiotu.
To chyba tyle, w razie pytań odpowiem na wszystkie i zawsze.
Pozdrawiam.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!