Jestem skromna osoba,mam klopoty od bardzo dawna z bankami nie mam juz spokoju,ktory zawsze kiedys mi towazyszyl.Lecz to juz sie skonczylo . Nie mam wlasnego lokum nawet mieszkam z kobieta ale czuje sie jak sluzacy bo musze a moze juz chce bo sie przyzwyczailem do robienia prawie wszystkiego w domu . Mialem fajne zycie bez klopotow ,stresow,nerwow i strachu bo teraz strach jest ze mno w glowie przed tym,ze skoncze pod mostem w koncu i bede pracowal tylko dla samej idei jak komornicy siada mi na pensje. Mam juz dosc takiego zycia ciaglego w strachu i stresie. Jezeli jest ktos chojny to nawet zlotowka bedzie mile widziana. Bede bardzo wdzieczny za pomoc i wyjscia z tych klopotwo. Pomagam niekiedy tez jak tylko jestem w stanie bliskim niekiedy obcym starszym ludziom jak mam taka okazje. Pomoc jest wazna dla wszystkich,ktorzy jej potrzebuja jezeli jest to mozliwe a w szczegolnosci malym smerfom czyli dzieciakom. Dziekuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!