Moi rodzice razem z dwiema innymi rodzinami są ofiarami okropnego pożaru, który miał miejsce 3 dni temu w Giżynie. Cale szczęście nic im się nie stało....
Nawet, gdy pożar nie strawił ich całego dorobku życiowego -musza zacząć "od początku".
Dlatego proszę z całego serca o pomoc dla mojej mamy i taty, każdy grosz się liczy, każda złotówka będzie cegiełka w "odbudowaniu" ich życia.
Te pieniążki będą wykorzystane na zakup materiałów budowlanych i wykończeniowych, potrzebnych do remontu - każdy grosik będzie wykorzystany.
Dziękuje z głębi mojego serca...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!