Witam wszystkich. Dwa miesiące temu ja i moja koleżanka straciłyśmy pracę wraz z 15 osobami z mojego zakładu pracy. Zatrudniono osoby z Ukrainy. Moja koleżanka ma trójkę małych dzieci: 8 lat, 6 lat, 3 lata z jej długoletnich oszczędności zostały już tylko drobne. Jest samotną matką. Obecnie wynajmuje mieszkanie czynsz wynosi 1600 zł plus opłaty. Nie ma w tym miesiącu za co go zapłacić. Jeżeli znalazłaby się jakaś osoba, która mogłaby jej pomóc zupełnie bezinteresownie byłabym bardzo wdzięczna. Ponieważ ja i mój mąż zrobiliśmy już wszystko co w naszej mocy z oszczędności na nasze małe gniazdko i niestety sami mamy kryzys. Każda kwota nawet najmniejsza ma znaczenie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!