Jestem Michalina, od zawsze kochałam zwierzęta i byłam wrażliwa na ich krzywdę. Obecnie w domu posiadam 5 kociaków, 2 psy i króliczka. Większość tych zwierząt trafiła do mnie z ulicy lub urodziły się u nas. Zawsze starałam się pomagać wszystkim potrzebującym zwierzakom, uczęszczam również do wolontariatu w schronisku dla zwierząt. Dlatego teraz ja proszę Państwa o pomoc dla mojego kotka, który bardzo cierpi. Nazywa się Leon i ma około 10 miesięcy. Znalazłam go wychudzonego na ulicy, choć w miarę zdrowego. Po bezskutecznych próbach odnalezienia właściciela, postanowiłam z rodzicami dać mu nowy i szczęśliwy dom. Leon z dnia na dzień z energicznego, ciekawskiego kotka zamienił się w cierpiącego i proszącego o pomoc malucha. Wszystko zaczęło się od niezidentyfikowanego ugryzienia, które spowodowało ropień na kręgosłupie Leona, po czym podejrzewamy, iż potrącił go samochód. Wielokrotne wizyty u weterynarzy przynosiły tylko chwilowe skutki, na drugi dzień Leon ponownie przestawał chodzić, ciągnąc za sobą tylne łapki, pić i jeść. Nie możemy dłużej leczyć go jedynie tabletkami, pilnie potrzebuje operacji, ponieważ ma podejrzenie uszkodzenia rdzenia kręgowego Th3-L3 w części piersiowej. Od 3 tygodni bezskutecznie przyjmuje leki, które otrzymaliśmy od weterynarzy. Nie możemy dłużej patrzeć na cierpienie naszego członka rodziny, dlatego w miarę możliwości prosimy o pomoc, każdy grosz się liczy i daje Leonowi nadzieję na odzyskanie sprawności i powrotu do normalnego kociego życia. Zwierzę to dla nas członek rodziny, nie pozwolimy na to by cierpiał, bardzo pragniemy powrotu naszego kociaka, który walczy i pragnie żyć. Będę ogromnie wdzięczna za każdą złotówkę przeznaczoną na jego leczenie. Dajmy mu szansę na powrót do zdrowia, dziękuję!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!