Psiowoz nam się kończy :/
Kolejna awaria i kolejny czas bez auto…
Dopiero co w lutym, po ponad 3 miesiącach i generalnym remoncie silnika (drugim już), odebrałam auto…
Zscisze w lesie, na stanie ciągle 20 psów i ciągle ściągane kolejne z ulic…
W Zaciszu nie może być auta. Nie ma tygodnia, żeby choć raz nie jechać do weterynarza - choroba, kontrolne badania, zabiegi kastracji, szczepienia. Do tego kilometry podczas prób wyłapywania
Auto ma być takie jak poprzednie. Czemu? Bo długość renault espace granda pozwala na swobodne wstawienie klatki łapki, która jeździ ze mną ciągle, szerokość pozwala na wstawienie obok siebie kenela, w którym zmieści się nawet spory pies, a obok jeździ sobie wspomniana klatka łapka. Do tego ma na tyle wygodne siedzenia, że pomimo godzin spędzonych w aucie nie siada mi kręgosłup, a silnik świetnie sobie radzi w trudnym terenie, masa natomiast nie raz uratowała nas w sytuacji, gdzie byłam przekonana, że przez to bagno nie przejadę!
Z mniej przyjemnych spraw - psiowóz to jeden wielki SYF! Przypuszczam, że nikt z was niemiałby ochoty wsiąść do niego na stopa, a co dopiero dojeżdżać codziennie do pracy :/
Niestety, ale auto, w którym jeździ taka ilość psów, karmy czy innych rzeczy dla nich czyste nigdy nie będzie. Zapach i sierść wejdą wszędzie.
Kolejne auto również nie będzie miało łatwo, ale bez auta prowadzenie organizacji dla bezdomniaków nie jest możliwe
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Madi & Gonzo
Powodzenia!!!
Eliza
Dziękuję za to co robisz 🫶
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Aga R
Szybkiego powrotu do zdrowia❤️
Sylwia Dan
życzę zdrowia dla pani i pieska 🦮❤️