Cześć wszystkim jestem właścicielką psa rasy shih-tzu. Mój pies samiec ma 4 lata i wabi się Bambi. Parę dni temu zachorował najprawdopodobniej na nosówke. a koszty leczenia są dla mnie nieosiągalne. Leczenie najprawodpodobniej bedzie trwalo 4 tygodnie. Aktaulnie 2 razy pobrana krew, pelno zastrzykow, antybiotyki, leki wirusowe i oczyszczanie oczu, poniewaz zrobil sie okropny stan zapalny. Od paru dni moj ukochany przyjaciel ma 40 stopni goraczki, nie moze jesc, jest osowialy. Serce mi peka jak na to patrze. Aktualny koszt leczenia wynos mnie 1000zl. 1000zl tyle właśnie dostaje z kosiniakowego, ponieważ niedawno urodziłam córeczkę i nie mogę narazie pójść do pracy. Nie stać mnie na pokrycie dalszego leczenia mojego psa. Proszę was o każdy grosz, to tyle dla mnie znaczy. Nosówka jest bardzo ciężkim wirusem, śmiertelnym dla naszych przyjaciol, pomóżcie uratować mi mojego najważniejszego przyjaciela.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!