Część jestem Iwonka.
Jestem wyczekanym i wymodlonym szczęściem mamusi i tatusia.Mamusia nosiła mnie pod swoim serduszkiem 9 bardzo trudnych i ciężkich miesięcy,ponieważ leżała w szpitalu całą ciąże na podtrzymaniu , żebym mogła przyjść na świat.Urodziłam się w 38 tygodniu ciąży z wrodzonym zapaleniem płuc , sinicą i niewydolnośćią oddechową , od razu trafiłam na erkę dla noworodków do inkubatorka. Byłam rehabilitowana metodą Vojty.Mam obniżone napięcie mięśniowe i związane z tym trudności w zakresie koordynacji ruchowej i równowagi , zaburzenia ośrodkowej koordynacji nerwowej , afazję motoryczną , zaburzenia rozwoju mowy.Brak przetwarzania słuchowego na lewe ucho jest to 7% a na prawe 70% . Została zdiagnozowana u mnie padaczka , oraz ,włączono mi leczenie 2 x 1 tabletce Finlepsin 200 retard. W 2021 roku wykryto u mnie naczyniaka chlonnego i w 2022 roku przeszlam zabieg poprzez naklucie zmiany oraz usuniecia plynu.Niestety na dzien dzisiejszy ten naczyniak sie odnowil i boli mnie prawa strona.10.02.2024 roku bylam 10 dni w szputalu zakaznym poniewaz mialam ostre zapalenie zatoki klinowej, sitowych , szczekowych oraz grypa.Mualam po 40 stopni goraczki lezalam pod kroplowkami i cala lewa strona byla w ropie na lewe oczko nic nie widzialam, na szczescie wyszlam z tego lecz nie do konca poniewaz przez to odnowil mi sie poprzedni naczyniak po prawej stronie.
Teraz ma 10 lat i jak mowie szybko nikt nie rozumie co mówię przez co nie mam koleżanek i kolegów i jestem sama.Jest mi bardzo przykro jak dzieci ze mnie się śmieją i wytykają mnie palcami. Na ten moment nie mam już rehabilitacji na NFZ tylko zajęcia prywatne które kosztują sporo pieniazkow. Dlatego bardzo Was proszę o każdą małą złotówkę abym mogła uczestniczyć w Turnusach Rehabilitacyjno Ruchowo Logopedycznych abym mogła rozwijać się jak moi rówieśnicy i cieszyć się pełną życia.
Dodatkowo nie mam przetwarzania słuchowego na prawe ucho jest to 70% a na lewe 6% jest mi trudno zrozumieć co kto do mnie mówi nie wszystko rozumiem i słyszę .
Od marca zaczęłam nosić okularki ponieważ wyszedł problem z oczami.
W zeszłym roku przeszłam zabieg ponieważ wykryto mi torbiel z tyłu tchawicy chcieli mnie operować ale bali się że mogę się wykrwawić ponieważ znajdował się torbiel w bardzo ukrwionym miejscu , zrobili zabieg pobierajac plyn z torbieli i wstrzykując mi środek wywołujący stan zapalny.Spuchla mi buzia i nie mogłam nic jeść ani pić bo tak mnie bolało.
W czerwcu tego roku zaczęły się krwotoki z nosa z lewej komory okazało się że trzeba pozamykać naczynka krwionośne więc kolejny zabieg ale naprawdę kochani byłam bardzo dzielna płakałam tylko troszkę.
Co mnie w życiu jeszcze spotka ?
Tyle nieszczęść i chorob dla tak małej dziewczynki jak ja, ile można znieść i wytrzymać tym bardziej że jest to początek mojego życia .
Co roku jestem starsza i co chwilę wychodzą nowe choroby choć mamusia z tatusiem bardzo się starają i dokładają wszystkich starań aby mi pomóc w rozwoju i rehabilitacji.
Dziękuję z całego mojego serduszka za każdą złotóweczkę !!!
Iwonka z rodzicami
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agnieszka / leniwiec
Leniwiec / olx
Łukasz Rogal
Jestesmy z całym serduchem z Wami Rogaliki :*
Juta Juta - Organizator zbiórki
Dziękujemy pięknie W imieniu swoim i Iwonki która wysyła całuski 😘