Jestem drobnym pszczelarzem dla którego pasieka jest pasją Miód który pozyskuje od moich pszczół w większości rozdaję rodzinie i przyjaciołom.W ostatniej powodzi z 15 na 16 września cała pasieka została zniszczona przez powódź ,pszczoły ,ule ,miód jesienny i cały sprzęt .
Straty to Około 30 tys zł jednak zbieram pieniądze tylko i wyłącznie na zakup kilku nowych uli i rodzin z których odbuduję pasiekę i kupię nowy sprzęt.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!