Wiesława Sadlak
Znalazłam wspaniałego weterynarza który podjął się operacji łapki bez opłacenia na teraz zgodził się poczekać na zapłatę operacji,z względu na to żeby ratować Lili. W łapkę ma wstawioną blaszkę z trzema śrubami posiadam wszystkie dokumenty.Niestety to nie koniec leczenia naszej kruszyny.Błagamy wraz z córką o pomoc w zapłaceniu panu doktorowi za operację Lili.Gdzie jako jedyny zrozumiał naszą sytuację i ratował Lili..
MZAW
❤️ dużo zdrówka