Zima...🥶
Jestem zaniepokojona
To pora na która nie czekam.
To Pora w której koty mają najcieżej .
Oprócz kotów przebywających w szpitaliku, mam pod opieką koty wolnozyjace, które dokarmiam na wsi. Kotełki mają schronienie w budynku gospodarczym gdzie stoją ocieplane budki oraz miseczki z jedzonkiem, wodą wszystkie wykastrowane.
Karma już się kończy, zbiórki karmy stoją w miejscu już na dniach kotełki nie będą miały jedzenia😪
Proszę o każde wsparcie od karmy po grosik . Za każdą otrzymaną pomóc ogromnie będę wdzięczna
Całość pieniędzy przeznaczona zostanie na karmę dla kotów wolnożyjących. Adres do wysyłki w wiadomości prywatnej
Dobro wraca❤
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!