Mieszkam w małym miasteczku niedaleko Krakowa, od dawna dokarmiam i opiekuję się kotami wolnożyjącymi. Radziłam sobie z tą sytuacją, jednak ostatnio opieka nad kotami mnie przerasta. Dokarmiam obecnie 10-13 dorosłych kotów, zimą jest ich zawsze więcej. Konieczna będzie w tym momencie opieka weterynaryjna w przypadku kilku zwierząt, a także preparaty na odrobaczenie. Koty są wysterylizowane dzięki pomocy stowarzyszenia, nie udało się ich jednak zsocjalizować i po sterylizacji oraz pobycie w stowarzyszeniu, wypuszczono je w terenie bytowania czyli niedaleko mojego domu. Zapewniłam zwierzakom styropianowe budki na zimę, chciałabym jednak zamknąć i ocieplić kociarnię (zbudowaliśmy z mężem zadaszoną wiatę)przed następnymi sezonem jesienno-zimowym, bo kocia gromada cały czas w moim ogrodzie mieszka. W domu mam kota chorego na białaczkę, ze zmianami nowotworowymi, to generuje także koszty i nie pozwala na próby wprowadzenia jakiegokolwiek innego kota do domu. Moja zbiórka będzie transparentna.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!