EDIT: Udało się! Dzięki Wam Desmont ma opłacone pół roku w hotelu! Chłopak nie mógł trafić lepiej, jest w naprawdę dobrych rękach. Aktualizacje będę dodawać na bieżąco. Dziękuję za całą pomoc do tej pory!
W toruńskim schronisku Desmonta kojarzy chyba każdy. Trafił tam w sierpniu 2019 roku jako 3-4-letni pies. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że to właśnie on za kilka lat będzie najdłużej siedzącym w schronisku psem. Desmont spędził w schronisku aż 3 LATA I 8 MIESIĘCY, a widoków na dom nadal nie było. Wtedy do akcji wkroczyła wolontariuszka Kasia, która wzięła sprawy w swoje ręce i znalazła hotelik, który miał miejsce dla naszego Desmonta. Chłopak wyjeżdża do hotelu po szansę na nowe życie. Szansę na DOM, na który czeka już ponad połowę swojego życia!
Jednak utrzymanie psa w hotelu kosztuje, a Kasia opłaca już hotele dla kilku innych psów z toruńskiego schroniska. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc! Miesięczny koszt hotelu to 450zł. Celem zbiórki jest uzbieranie kwoty na opłacenie półrocznego pobytu Desmonta w hotelu (2700zł) + pokrycie kosztów transportu (około 150zł).
Liczy się każda złotówka, ogromną pomocą będą również udostępnienia - kto wie, może właśnie tak przyszły opiekun Desmonta dowie się o jego istnieniu? Z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc!Parę słów o Desmoncie:
Obecnie ma około 7 lat. Jest wrażliwym psem, który łatwo się ekscytuje. Dzięki pracy nad jego zachowaniami w schronisku nauczył się nie wyskakiwać do przejeżdżających samochodów czy rowerzystów, ignoruje również pieszych, a obce psy zamiast obszczekiwać pięknie mija po łuku. Nie jest ideałem i zdarzają mu się gorsze dni; z Desmontem trzeba się nauczyć rozmawiać - odczytywać jego subtelne sygnały i odpowiednio na nie reagować. Słuchać co ma nam do powiedzenia, nie przekraczać jego granic, szanować je. Być spokojnym, wybaczać błędy i cierpliwie naprowadzać go na dobrą drogę. Nie każdy w schronisku się z nim dogadał, ale Desmont pokazał nam, że do zaufanych osób potrafi być pieszczochem i naprawdę sympatycznym psem. Z innymi czworonogami dogaduje się średnio. W trudnych chwilach mocno szuka wsparcia w człowieku, na swój sposób pyta nas nawet co robić. Najlepiej odnalazłby się w cichym i spokojnym miejscu, w domu bez dzieci i raczej bez innych zwierząt. To mały inteligent z dużym potencjałem i wielkim sercem, który w schronisku stracił zdecydowanie za dużo czasu. Nadszedł czas, by to zmienić. Czy warto poświęcić trochę czasu na zbudowanie dobrej relacji z tym małym kundelkiem? Zdecydowanie tak!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia Desmont :)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia :)