Witam, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Moje życie legło w gruzach, gdyż niestety mój Ojciec w wyniku nieszczęśliwego i tragicznego wypadku spalił się w przyczepie mieszkalnej na moim prywatnym parkingu przy ulicy Zmiennej 31 w Łodzi. Tam znajdowały się wszystkie moje oszczędności. Wszystko poszło z dymem. Oddałbym wszystko żeby cofnąć czas i uratować mojego Ojca, ale niestety Bóg miał inne plany.
Chciałbym na miejsce przyczepy postawić domek holenderski. Gdy parking zacznie ponownie prosperować, zwrócę każdą wpłatę z odsetkami. Pomóżcie mi. Zrealizujemy razem mój cel, Chciałbym upamiętnić Pamięć mojego Ojca. Jestem wdzięczny za każdą wpłatę. Mamy również w planach postawienie hostelu z kontenerów dla bezdomnych, z czego Państwo też będzie dofinansowywało. Poszukujemy inwestora.Kontakt pod numerem: 510277700 Niech Bóg ma was w opiece.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!