Witam. Mam 41 lat mój małżonek 22 a synek 6. Zaczęliśmy dobudowke budynku gospodarczego żeby w nim zamieszkać. Dużo mniej wydatków związanych z urzędami. Myśleliśmy ze uda się nam tanio zrobić dwa pomieszczenia. Ale niestety koszta takiej budowy są i tak bardzo duże. Także zakończyło się na fundamentach. Mieszkamy od pół roku w jednym pokoju u rodziców męża. Teść ciągle się czepia. Zakazał mi korzystać z kuchni a synek nawet z toalety się boi skorzystać. Dlatego proszę wszystkich o pomoc. Nie dla mnie tylko dla mojego synka.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!