Nero nasz pies i członek rodziny w sierpniu tego roku wpadł pod samochód. Przeszedł dwie bardzo skomplikowane operacje łapy. Koszty leczenia przeszły nasze możliwości finansowe ale czego nie robi się by ratować przyjaciela. Kiedy wydawało się że jesteśmy na ostatniej prostej kiedy wydawało sie że za nami już najgorsze i że Nero wyjdzie z tego.. Kiedy wczoraj miał mieć w końcu wizytę gdzie będzie miał wyciągnięte śruby z nogi... Zasnął.. W domu przy nas. Tak nagle i się nie obudził. Jego serce nie wytrzymało.. Odszedł wczoraj nasz przyjaciel.. Proszę o pomoc w opłaceniu faktury dla Kliniki. Sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Bardzo proszę o wsparcie. Z góry Bardzo dziękuję
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!