Witaj.
Wiem, że jest zorganizowanych wiele, bardzo potrzebnych i przydatnych zbiórek. Nie wiem, czy dobrze robię organizując zbiórkę na 'normalne życie'?
Nie pochodzę z patologicznej rodziny, w ujęciu standardowego podejścia do określenia.
Jestem dwubiegunowa, boli mnie to.... Pomimo wielu hospitalizacji nie wierzę w choroby psychiczne. Dla mnie istnieją jedynie zaburzenia emocjonalne i odchyły od normy.
Nie mogę znaleźć pracy. Od kilku lat 'nie żyję', podporządkowałam się woli rodziny.
Pragnę uzbierać ową kwotę, aby mieć na start, by wyjechać na Maltę, gdzie jest istota, która mnie rozumie. Wierzę, że nie będą potrzebne kolejne hospitalizacje; nie wiecie jak to jest być w zamknięciu, jak przestraszony ptak, który chce tylko 'odejść'. Nie życzę tego nikomu; bądźcie w zdrowiu!
Mam marzenia. Po odłożeniu sobie jakiś pieniędzy, z pracy na Malcie; chcę studiować neuropsychologie, a magistra robić z psychologii klinicznej. Pragnę pomagać ludzią również zawodowo nie tylko życiowo.
Proszę Ciebie o pomoc na początek nowego życia. Jeżeli uważasz, że inna zbiórka jest 'bardziej pożyteczna', dziękuję za zainteresowanie.
Żyj w spokoju, miłości i bezpieczeństwie. Otaczając się jedynie życzliwymi i mądrymi ludzmi.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!