Przyjaciele,
byłem dwa dni na Ukrainie, w miejscach nie objętych (jeszcze) działaniami wojennymi, w okręgach Rawa Ruska, Bełz, Czerwonograd. O tym, że brakuje praktycznie wszystkiego pisać Wam nie muszę, ale na moje pytanie, co potrzebne jest "na już" usłyszałem od Ukraińców, że latarki, kompasy, specjalistyczne narzędzia i medykamenty ratujące życie w przypadku postrzału, samochody terenowe z napędem 4x4 oraz ubiory taktyczne dla zmilitaryzowanych cywili. Prawie wszystko, co wymieniłem już mamy i w weekend zawozimy kolejną partię darów. Kupiliśmy te rzeczy ze środków naszej fundacji "Potrafisz Polsko" i wydaliśmy już blisko 500 tysięcy złotych. Niestety, sami nie jesteśmy już w stanie zakupić ubiorów taktycznych - od butów, przez moro, po hełmy. Bez Was i Waszego wsparcia finansowego nie damy rady...
Bardzo Was proszę o pomoc! Pamiętajcie, że rzeczy o których piszę potrzebne są tuż za naszą wschodnią granicą, nikt nie wie co Putinowi i Łukaszence do łbów wpadnie i że pomagając Ukraińcom przy naszej granicy automatycznie pomagamy sobie samym przy jej ochronie...
Bardzo Wam dziękuję, za wszystko co do tej pory robicie, za zaangażowanie i ludzką, z serca płynącą pomoc.
Paweł Kukiz
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wojtas
Bardzo cenna zbiórka.
Anonimowy Darczyńca
Chwała Ukrainie. Na pohybel putinowi.
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve
Anonimowy Darczyńca
JA PRZEPRASZAM, ŻE ZEBRAM TERAZ GDY JEST WOJNA I TYLU LUDZI JEST POTRZEBUJACYCH. MAM NAIMIE DANUTA, MAM 56 LAT, OD LAT CHORUJE. WSTYDZĘ SIĘ TEGO JAK ŻYJE ALE OD 3 DNI NIC NIE ZNALAZŁAM DO JEDZENIA W KOSZU ZA SKLEPEM I PROSZĘ CHOCIAZ O KILKA GROSZY ZEBYM MOGŁA KUPIC CHLEB DLA SIEBIE I PUSZKE KARMY DLA MOJEGO PIESKA. pomagam.pl/nefcey
Anonimowy Darczyńca
MUSZE TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJESC COKOLWIEK. DO TEJ PORY SZUKAŁAM PO KOSZACH ALE OD KILKU DNI NIC NIE MOGĘ ZNALEŹĆ. NIE MAM CO JEŚĆ, PRĄD MI ODCIELI BO MAM ZALEGŁOŚCI , NIE MOGĘ WYKUPIĆ LEKARSTW. BŁAGAM O POMOC. PROSZE JUŻ NIE WIEM CO ROBIĆ https://www.dobrazbiorka.pl/coaxotnu60