Bożena Wrońska
Kochani. Terapia, akceptacja i ogrom miłości, czyni to, ze pękam z dumy jakie postępy robi Wojtek.
Naszym największym szczęściem jest wspaniała ekipa terapeutów , którzy wzięli pod swoje skrzydła Wojtka. Terapia, która wniosła ogromnie dużo to Terapia Tomatisa, Wojtek min dzięki niech się odblokował i już możemy trochę pogadać:) zmiany są ogromne, dlatego nie możemy przestać się starać i inwestować.
Wiem, każdemu obecnie jest ciężko, ale będziemy wdzięczni za każda pomoc - inflacja działa na wszystkich, jednak koszty terapii ( tygodniowo 2 xSI, 2x neurologopedia, TUS, tomatis co 4-5 msc ) to ogromny koszt, a Wojtek powinien mieć jeszcze inne zajęcia.
Za każda złotówkę, dziękujemy!
Październikowa mama ;*
Walczcie :*
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka dla malucha!
Agnieszka Galka-Budnicka
Wojtus trzymam za Ciebie mocno kciuki:*
Kasia
Trzymam kciuki.
Anonimowy Darczyńca
Bożenka, ja mam w domu 13-to letniego ASa. Wiem jak jest ciężko znaleźć najpierw kogoś kto postawi prawidłową diagnozę, a potem dobrego terapeutę, który choć trochę poprawi jakość życia dziecka i chyba jeszcze w większym stopniu rodzica, który bardzo często czuje się bezradny i zagubiony w konfrontacji z własnym dzieckiem, które jest dla niego całym Światem. Trzymam kciuki.