Dzień dobry. Na imię mam Monika.Mam 49 lat. Moje normalne życie skończyło się 05.12.2022 w dniu którym doznałam udaru krwotocznego mózgu. Niewiele wiedziałam wtedy o tej chorobie. Jak się szybko okazało że mam lewostronny niedowład kończyn- załamałam się.Moje mięśnie w ręku i nodze zwiodczały i częściowo zanikły. W szpitalu spędziłam przeszło 4 miesiące podczas których na rehabilitacji uczyłam się od nowa jak się podnosić z łóżka, jak siadać i jak chodzić. Pierwsze kroki zrobiłam 21.01.2023. Cieszyłam się że będę mogła sama chodzić do łazienki. W domu została moja 14 letnia córka i nie chciałam być dla niej ciężarem. Każde dziecko powinno mieć w matce oparcie. Po powrocie do domu okazało się że nie będę mogła wykonywać wielu czynności ponieważ moja lewa ręka jest nadal całkowicie niesprawna. Dostałam orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji. Z oszczędności które posiadałam opłaciłam początkową rehabilitację żeby kontynuować tą szpitalną. Prywatnie godzinna rehabilitacja kosztuje około 160- 170 zł w karnecie 10dni 1500złtak więc fundusze szybko się skończyły W chwili obecnej moje kończyny w dalszym ciągu nie funkcjonują prawidłowo i dodatkowo doszedł ogromny ból prawej strony ciała ponieważ jest dodatkowo obciążany. Na szczęście znaleziono przyczynę udaru- migotanie przedsionków I miałam wykonany zabieg ablacji na sercu. Codzienna rehabilitacja jest niezbędna żebym mogła wrócić chociaż do częściowej sprawności fizycznej i psychicznej. Dlatego bardzo proszę życzliwych ludzi o finansowe wsparcie za które będę ogromnie wdzięczna.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Monika i walcz
Damian
życzę Ci dużo siły i wiary, że co dzień będzie lepiej.
Anonimowy Darczyńca
Pani Moniko, życzę wiary i wytrwałości! Nie ma sytuacji bez wyjścia, jestem pewna, że wszystko ułoży się tak, jak ma się ułożyć. Będę się za Panią modlić. Trzymam kciuki i mocno pozdrawiam!
Monika Borys - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za tak piękne słowa po których wiara że będzie dobrze wraca.