Kochani
Chcemy Wam przedstawić naszą nową podopieczną Amelkę, która trafiła do nas w poprzednią sobotę z okolic Poznania, ponieważ ktoś wyrzucił ją na pastwę losu.
Malutka błąkała się przy szkole, przy której na szczęście została zauważona przez p. Katarzynę i uczniów. Cudowna p. Kasia zawiozła ją od razu do weterynarza w swojej okolicy, gdzie udzielona została jej doraźna pomoc.
Na następny dzień była już u nas, i po badaniach (krew, bobki, USG kolana, RTG bioder i kręgosłupa) potwierdziła się kokcydioza wątrobowa, i zmiany zwyrodnieniowe w kości udowej oraz rzepce. Dziewczynka dużo wycierpiała. Chudziutka i bólowa... Nóżki nie słuchają Amelkowej główki. Oczko też nie słucha...
Rokowania są ostrożne, ale mała chce walczyć, widać w jej chorych oczkach siłe. I my się nie poddamy i będziemy walczyć razem z nią, przecież jej to obiecaliśmy. Obiecaliśmy, że nikt jej już nigdy nie skrzywdzi, że jest dla nas w tej chwili najważniejszą Amelką na świecie, naszym skarbem. Prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia, dziewczynka na to zasługuje. Już teraz jest na antybiotyku, dostaje lek na niedokrwistość, suplement na wątrobę, walczymy o wzrost wagi, aby móc wdrożyć kolejne kroki. Stanie na nóżki. Wierzymy w to! Musimy w to wierzyć.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marcin Piotrowski
Trzymaj się Amelka!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się 🩷
Liwia Konieczna
❤️
Elżbieta
Szybkiego powrotu do zdrówka ❤️
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia życzę ❤️