Witam
Chciałbym Wam przedstawić jedną rodzinę z Milanówka.
W jeden zimny styczniowy wieczór rodzina 2+2 chcąc się ogrzać jak to zawsze robili - rozpalili w piecu. Pech chciał, że instalacja się rozszczelniła i cofnęły się spaliny z pieca do środka domu. Dymu nie było widać bo okazało się że wpadł silnie trujący tlenek węgla. Po chwili rozbolały ich głowy lecz ojciec zdążył otworzyć okna i drzwi. Straż pożarna oceniła stężenie na bardzo silne mimo że przyjechali po kilkunastu minutach. Całe szczęście że nie stało się nic tak poważnego ze zdrowiem lecz problem dotyka ich do dzisiaj. Na chwilę obecną grzeją się piecykiem olejowym ale to zbyt mało jak na ich pomieszczenie w szczególności, że przebywają razem z 3 i 12 letnim synem.
Potrzeba jest wymiana pieca i remont instalacji kominowej. Z mojej strony mogę zapewnić im czujniki tlenku węgla. Co prawda sezon grzewczy się niedługo kończy ale jeszcze potrzebują trochę Waszego ciepła.
Za każdą otrzymaną złotówkę będą niezwykle wdzięczni.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!