Zbiórka Dla dwóch samotnych mam zUKRAINY - miniaturka zdjęcia

Dla dwóch samotnych mam zUKRAINY Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Dla dwóch samotnych mam zUKRAINY - zdjęcie główne

Dla dwóch samotnych mam zUKRAINY

8 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Kasia Kawiatkowska - awatar

Kasia Kawiatkowska

Organizator zbiórki

Dzień dobry Kochane dobre Polskie serduszka!Gdyby nie to, że sytuacja po prostu mnie przerosła,nie byłoby mnie tutaj.Otoż przyjęłam do domu po rodzicach dwie samotne mamy z Ukrainy,pochodzą z Mariupolu,Irina ma troje dzieci Jej mąż i ojciec dzieci niestety zginął na Ukrainie 2 tygodnie temu,ta dzielna mama została zupełnie sama z trójką wspaniałych dzieciaczków,druga to Olga z 5 miesięcznym synkiem,Jej mąż został aby walczyć na wojnie.Mając dom po zmarłych rodzicach postanowiłam zaoferować pomoc uchodźcom,miałam przyjąć 7 osób,to jedna rodzina 3 nastolatki,dwóch chłopców ich mamę i babcie,niestety sytuacja dość nieprzyjemna ponieważ po wysłaniu zdjęć tej rodzinie,otrzymałam odpowiedź,że dom jest dla nich za mały i za mało komfortowy.Zrobiło mi się przykro ale postanowiłam się nie poddawać.Wrzucilam posty z chęcią POMOCY rodzinie albo dwóm jeśli to nie będzie powyżej 6 osób to mam je gdzie ulokować,i otrzymałam odzew i informacje,że nie mają jak się dostać z granicy,nie zastanawiałam się,zorganizowałam drugie auto,zatankowałam i pojechaliśmy.To co zobaczyłam mnie przeraziło,dzieci wykończone,płaczące z ranami na nóżkach i stopkach,otarcia spowodowane tym,że szły pieszo prawie 60km,kolanka pozdzierane bo wywracały się ze zmęczenia,chciałam je tylko zabrać do domu,pozwolić się wykąpać,opatrzyć ranki i dać poczuć bezpiecznie,mama trójki dzieci tylko po cichu płakała,mało mówiła ale nie męczyłam Jej. Po dotarciu na miejsce zobaczyłam radość i szczęście,a w oczach mamy dużo ciepła i wdzięczność.Driga mama po dotarciu na miejsce również była bardzo zadowolona,dom się podoba,okolica cicha,spokojna w okół spokojni ludzie.Niestety..🥺 Nie mam zbyt wiele możliwości finansowych,na ile mogłam finansowo na tyle pomogłam,zrobiłam zakupy,zapewniłam lodówkę,kupiłam środki czystości,ale nie ukrywam,że w obecnej chwili jadę na ogromnym minusie.Nie,nie organizuje tej zbiórki dla siebie tylko na możliwość dalszej pomocy tym dwóm Paniom,nie byłam przygotowana na takie okoliczności,Panie są już czwarty tydzień,kończy się opał nie był kupowany,ponieważ ja jeździłam tam po prostu przepalać w piecu aby nic się w domu nie działo,jednak nie mieszkam tam więc po prostu duży zapas opału był zbędny,zaczyna brakować mi samej na zakupy a również mam na utrzymaniu syna którego wychowuje sama od pierwszego dnia i do dziś bez prawa do alimentów,wszystkie oszczędności wydałam na zorganizowanie pomocy tym Paniom.Nie oczekuje tutaj litości względem mojej osoby,proszę was o wsparcie jeśli tylko możecie,ponieważ sama po prostu nie jestem w stanie kontynuować pomocy tym Paniom z mojej jednej pensji do której jeszcze trochę nie będę w stanie utrzymać aż sześciu dodatkowych osób w tym dwójki małych dzieci które potrzebują mleka,pampersów i wielu innych rzeczy. Płacze jak tylko nikt nie widzi z żalu,że choć bym chciała to po prostu nie stać mnie na tak ogromną pomoc,zaznaczam,że nie otrzymuje,nie pobieram żadnych środków finansowych za zaoferowana pomoc,bo zrobiłam to z potrzeby  serca,bo lubię i chce pomagać jednak muszę się przyznać, że kwestie finansowe mnie przerosły.Cała zbiórkę przeznaczę na zakup żywności,opału dla tych dwóch cudownych niestety niepełnych rodzin,na wykup leków,zakup nowej pościeli której mi brakło jak i ręczników,środki czystości i do higieny osobistej oraz opłacenie rachunków,wsparcia potrzebuje tylko teraz,po prostu muszę stanąć na nogi i wyjść z długów aby móc dalej wspierać te dziewczyny,nie jest mi łatwo zakładać ta zbiórkę i prosić o pomoc,ale nie mam wyjścia ponieważ bez wsparcia sobie nie poradzę,utonę w długach z których ciężko będzie mi wyjść,a wtedy nie utrzymam siebie i dziecka,a już napewno nie będę mogła kontynuować pomocy tym dwóm naprawdę tego wartych kobietom,matkom i ich cudownym dzieciaczkom.Każda najmniejsza wpłata będzie dla mnie bardzo ważna ponieważ już dziś zrobiłam zakupy na dwa domy za ostatnia gotówkę jaką miałam do 10ego czyli do dnia wypłaty,ale po otrzymaniu jej zrobię opłaty za dom w którym mieszkają obie Panie z dziećmi,zapłacę swoje rachunki i obawiam się,że niewiele mi zostanie aby żyć z synem,a co dopiero utrzymać sześcioro dodatkowych osób.Pęka mi serce bo zaczynam czuć,że zawiodłam,że nie podołam temu zadaniu i strasznie mnie to dręczy,spędza sen z powiek.

Dlatego bardzo Was proszę,udostępnianie niech trafi ta zbiórka do osób z sercami i chęcią wsparcia, jak i empatia.

Dodam, że dziewczyny nadal walczą z formalnościami,ale obie zapewniają mnie,że jak tylko wszystko załatwia,znajdą miejsca w żłobku i przedszkolu dla dzieci to obie pójdą do pracy aby mnie odciążyć i moc utrzymywać się samodzielnie i wtedy jestem pewna,że wspierając siebie wzajemnie damy sobie radę bez przymusu proszenia Was o pomoc.Za każde wsparcie z góry dziękuję,za wiadomość,komentarz,dobre słowo i za wiarę w to,że dam radę dalej to dźwigać.Życzę Wam wiele uśmiechu i zdrowia❤️

Aktualizacje


  • Kasia Kawiatkowska - awatar

    Kasia Kawiatkowska

    28.03.2022
    28.03.2022

    Pokazuje Wam w kilku fotkach,te cudowne i już dziś w miarę spokojne i uśmiechnięte osóbki🥰

    Zdjęcie aktualizacji 91 463

8 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Kasia Kawiatkowska - awatar

Kasia Kawiatkowska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
8

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij