Edit: Dzwoniłam jednak do KTOZ i kwota u nich to 100 zł więc zmieniam cel zbiórki na 100 zł
Hej wszystkim!
Jestem 21 letnią dziewczyną, utrzymuję się z zasiłku dla osób niepełnosprawnych.
W kwietniu tamtego roku uratowałam 4 małe kotki przed śmiercią, gdyż sąsiadce okociła się kotka i sąsiadka planowała utopić młode.
Nie pozwoliłam jej na to i przygarnęłam małe kotki. Ostały mi się 3 młode, gdyż jednego samca wydaliśmy. Następnie 3 kotki niestety musiałam oddać do okna życia ze względu na ciężka sytuację mieszkaniową i materialną.
Obecnie posiadam 1,5 letniego kocura na którego właśnie zakładam tą zbiórkę.
Muszę go w końcu wykastrować, bo znaczy teren i próbuje cały czas uciekać z domu.
Gdy pytałam u weterynarza o koszt kastracji to jest to 200 zł plus dodatkowe koszta na leki i ubranko po zabiegu.
Na ten moment niestety nie stać mnie na wykastrowanie go, ponieważ sama jestem po wypadku i choruje i sporą część pieniędzy idzie na leki dla mnie.
Bardzo proszę o pomoc w wykastrowaniu malucha.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!