Dzień dobry. Niestety się złożyło, że i ja muszę zwracać się po pomoc do obcych ludzi.
7 listopada moje ukochane dziecko skończyło 3 latka, a 9 listopada mamy diagnozę - kostniakomięsak (osteosarcoma) w kości piszczelowej prawej tylnej łapy. Działamy szybko, we wtorek 14 listopada czeka nas amputacja chorej łapy oraz 10 dni później kurs chemioterapii. Jak będzie dalej - nigdy nie wiadomo, nie chcę mówić o statystykach. Wierzę w cud.
Koszty nas przerastają, do tej pory na same badania wydaliśmy trochę ponad 4k. Teraz kolejne 4k na samą operację oraz później tyle samo na chemioterapię. Byłabym wdzięczna za każdą złotówkę, udostępnienie.
Sabinka - to mój cały świat a jej siostra Semi (na zdjeciu) też by chciała, żeby ona jaknajdzybciej wyzdrowiała i mogły się wygłupiać razem jak kiedyś…
Dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!