Agnieszka Modlińska
Niestety pomiomo walki lekarzy i osób prywatnych nie udało się uratować tego życia😪💔
Czarny kocurek nie żyje. Tym razem nie udało się wygrać ze śmiercią. Pan Witek, który starał się uratować życie kotka, wszystkie opłaty poniesione wczorajszego wieczoru m.in RTG pokryje z własnych pieniędzy. Zrzeka się pieniędzy ze zbiorki i pozwolił aby zebrana kwota została na pomoc kotom i psiakom, które mamy pod opieką. Ta jest 10 kotków w domach tymczasowych , drugie tyle dokarmiamy na ulicach , 3 psiaki w hoteliku i 1 sunia w domu tymczasowym. To dzięki Państwa zaangażowaniu udało się zebrać Powyższą kwotę. Jeśli ktoś z Państwa nie wyraża zgody i chciałby zwrot kwoty wpłaconej na zbiórkę bardzo proszę napisać do mnie wiadomość prywatną z danymi do przelewu i kwotą wpłaconą na zbiórkę. Wtedy dokonam zwrotu wpłaconej darowizny. Dziękuję za to, że walczyleicie o kotka razem z nami. Miał około 4 latka połamane 3 żebra, złamany mostek i obojczyk, przed śmiercią nie czuł bólu odszedł w cieple wśród ludzi którzy o niego walczyli. 💔🖤