Kochani .... Ci którzy mnie znają wiedza , ze kocham zwierzęta , w domu mam 3 koty (wszystkie znajdy , porzucone maleństwa ) i pieska. Kocham je ponad życie . Pomagam tez bezdomnym kotom , dokarmiam je i lecze , dbam o nie. Zbudowalam im mały raj za garażem , kupiłam domki , wszystkie są ocieplone , przytulne ... Karme oraz leczenie oplacam z własnych pieniążków , niestety moje możliwości powoli sie kończą . W listopadzie ratowalismy kota z ulicy ,Ryszarda chorego zaniedbanego , dzięki zbiórce udało nam się zebrać 386 zł . Koszty leczenia Rysia sięgały wtedy ponad 2500 zł . Zapłaciliśmy to z własnej kieszeni , chcieliśmy mu pomoc , walczyliśmy o niego niestety Rysio zmarł ... zabiła go Panleukopenia 😭😭😭😭 . Cierpienie zwierząt jest dla mnie czymś strasznym, nie potrafię przejść obojętnie obok ...chcialabym moje dzikuski wykastrować i wysterylizować żeby nie rozmnażały się. Dziś zauważyłam ze Jeden z nich ma problem z łapka ( nie wiem czy złamana , nie może chodzić , płacze ) będę musiała na niego zapolować i pojechać z nim do lekarza. Bardzo prosze 😢😢😢jeśli ktoś może nas wspomóc będę bardzo wdzięczna.
ponizej link do zbiórki Rysia
https://pomagam.pl/w3nwn4bw?fbclid=IwAR2TNs1AMWr7RkjD4FuX3huE1Ghy428ycVx3yJTzcrIepnE7gS3hu_Q2Jj4
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!