Cześć, jestem Bolek (miałem być Hator na cześć MLH, ale pańcia stwierdziła po chwili, że jaki tam ze mnie Hator 😂). Spotkałem Olę na drodze w lesie, pogadaliśmy chwilę, a ona powiedziała, że albo wsiadam sam i jedziemy, bo jest cherlawa i szarpać się ze mną nie będzie. Dała mi kocyk, więc wsiadłem, i tak 8.08.2024 r. zaczęliśmy naszą wspólną podróż. Trochę próbowałem ją rozśmieszyć, bo przecież nigdzie by mnie nie dowiozła, zalewając się łzami. Kiedy zatrzymaliśmy się na stacji, postanowiłem, że jednak poprowadzę, i przesiadłem się na miejsce kierowcy. Ale ludzie, w tej Yarisce to mi głowa o sufit dotykała! No i jak ona mnie zobaczyła, to łzy szybko zamieniły się w śmiech. Nie miała kasy na puszkę, ale podzieliła się swoją kanapką – a podobno nie lubi dzielić się jedzeniem 🤣. Dała mi schronienie, a dobrzy ludzie wysłali jej hajs, karmę i suplementy, żebym szybko stanął na nogi. Nawet mi wizytę domową ogarnęła, a pani doktor powiedziała, że mam około 2 lat i że wyjdę z tego, ale muszę się trochę podtuczyć – a mało to ja nie jem 😂.
Chyba chciałbym z nią zostać, jeszcze nie zdecydowałem. Wychodzę sobie na wieś, a ona lata i mnie szuka – taka zabawa w chowanego 🤣. Coś tam wspominała, że musi więcej ćwiczyć przecież. Dostałem też nową ksywkę „Bolek-spiedolek”(bez "r" ze wzgledu na cenzurę ;)), ale ja tam jej nie słucham. Wymagająca jest, ale trafiła na mocnego zawodnika, bo uparty jestem – na pewno bardziej od niej 😈. Już mi ogarnia jakiegoś magika, co niby ma jej pokazać, co i jak, ale wiecie, ja tam się łatwo nie dam podporządkować. Niech sobie nie myśli! Nie lubię zamkniętych przestrzeni, więc śpi ze mną w garażu, bo strasznie boję się być zamknięty sam, a ona musi kiedyś spać przecież – ponoć była królową drzemek, więc dziwi mnie trochę, że się nie wyspała na zapas. Stara się kobieta, więc jej czasem odpuszczam i daję się pomiziać po brzuszku. Najgorsze, że straszy mnie kąpielą – możecie jej coś powiedzieć?! Ja fanem nie jestem 🤣. Zdecydowała, że poprosi o pomoc, co nie przychodzi jej łatwo, ale 22.08 ma urodziny i postanowiła, że zorganizuje dla mnie zrzutkę, żebym mógł dobrze jeść, zrobić badania, no i na tego trenera 🙄 do czasu, aż znajdzie pracę. Nie martwcie się, dodałem jej trochę motywacji 😈, więc robotę powinna ogarnąć raz dwa. Ponoć mam też rodzeństwo (koty), ale na razie nie ogarniam, czy to zabawki, czy przekąski, więc jeszcze się nie znamy za bardzo 😅.
Ona wierzy, że nie przejdziecie obok tej zrzutki obojętnie i będę miał za co jeść. Podoba mi się tu, więc będę wdzięczny za każdą złotówkę i przypilnuję, żeby nie była roztrwoniona na głupoty. Jeśli nie wykorzystam całej kwoty, to wspomożemy jakąś psią fundację lub schronisko. Jeśli wolisz pomoc bezpośrednią, to pisz do niej, z chęcią przyjmiemy również gotowe paczki! Niby jej urodziny, a prezent dla mnie – trochę to dziwne, ale ja chyba ludzi do końca nie rozumiem 😂.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Szymon Z
Sto lat Ola, dla Ciebie i Bolka 🎁🍾
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia dla Was :*
Piter Parker
Wsipieram Was (B)Olka! ❤️ dużo miłości i zdrówka!
Aleksandra Bienkowska - Organizator zbiórki
Dziękujemy!!!! ,<3