Witam, trochę dziwnie się czuję pisząc tu ale nie mam już wyjścia.. Mam prawie 19 lat, nie mam rodziców, zginęli 4 lata temu, wracali z urodzin znajomej i uderzył w nich tir który przewoził bele drewna. Od tego czasu zajmowało się mną wujostwo które aktualnie wyrzuciło mnie dwa miesiące temu z domu, narazie pomieszkuje tam gdzie się da, znalazłam pracę ale wypłata będzie dopiero 10tego a do tego czasu nie mam za co kupić nawet podstawowych rzeczy... Byłabym wdzięczna gdyby jakaś Dobra dusza wpłaciła chociaż symboliczną złotówkę... Dziękuję bardzo..
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!