Z mamą zauważyliśmy, że Luna ostatnio mało je. Pierwsze co to pojechaliśmy od razu do weterynarza. U kotki został zdiagnozowany nowotwór wątroby.
Nie jesteśmy w stanie opłacić operacji, koszt to około 4 tysiące z tego co nam powiedziano. A Luna jest dla mnie całym światem, sama walczę z depresją od jakiegoś czasu a świadomość, że mam o kogo dbać pozwala mi codziennie wstać z łóżka. Dlatego błagam, nie wiem co zrobię jeżeli Luna odejdzie. Kocham ją tak bardzo a nie mogę poprostu znieść faktu, że z dnia na dzień jest coraz słabsza. Każda złotówka jest dla mnie i kici ważna 🥹❤️
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!