Błagam was o pomoc na życie...
Zwracam się prośbą o pomoc. Jestem osobą schorowana i niepełnosprawnym nie mam nikogo i nie mam radziny żeby mi mógł pomóc . Mieszkam z partnerką która jest po kilku wpadka nie mamy za co żyć . Dostałem spadek po ojcu który zmarł. Nie wiedziałem, że miał mieszkanie zadłużone na 25tysięcy. Od tej pory mam komornika zajęła nam na konto. Nie mam za co żyć i jeszcze trochę to zostanę bez dachu na głową bardzo proszę Was o pomoc na żywność. Dziękuję Każdemu z osobna, niech Bóg Wam wynagrodzi Wasze wdzięczne serca.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!