Iryna Piotr Długokęccy
Dziękujemy wszystkim którzy nas wspirają.Każda złotówka się przyda.Idą deszczowe dni i by się przydało jak najszybciej wybudować dach.
STRACILI DOROBEK SWOJĘGO ŻYCIA
POMÓŻ NAM W ODBUDOWIE DOMU
Dokładnie dnia 15 sierpnia w miejscowości Żytomierz na Ukrainie spłoną dom moich dziadków i połowe mojęgo domu rodzinnego.Stracili dobytek życia,a tylko cud zadecydował o tym,że nikt nie zginął.W pożarze ucierpiał mój dziadek,ma poparzoną nogę i rękę.Z ustaleń straży pożarnej pożar powstał od spięcia instalacji elektrycznej na poddaszu.Teraz przyszedł czas żeby odbudować straty.Choć oboje są wdzięczni losowi za to że żyją,największym szczęciem będzię dla nich powrót do domu.Do własnego domu.Wiemy że z waszą pomocą to możliwe.
NASZA SYTUACJA
Moi rodzice przyjeżdzali tymczasowo do Polski pracować.Uzbierali troszkę oszczednośći i teraz już wydali wszyskie pieniądze w naprawe domu.W odbudowe domu pomagają sąsiędzi.Tata z dziadkiem budowali nasz dom rodzinny 22 lat.Włożyli w to swoje siły i serce.W jednej chwili straciliśmy wszystko.
MOJA RODZINA
Mieszkaliśmy w tym domu w sześcioosobową rodziną.Moi rodzice ,brat,siostra i ja wraz z córką.Dom dziadków łączył się z naszym domem.Byliśmy tam bardzo szczęśliwi,radośni i bardzo rodzinni.Tam się wychowałam i moje rodzeństwo też.Dziadkowie nam całe życie pomagali,odkłdali pieniądze i na wszystkim oszczędzali gdzie mają bardzo niską emeryture.Teraz tymczasowo dziadkowie i moi rodzice mieszkają u swojej rodzinny gdzie sytuacja mieszkaniowa nie pozwala im mieszkać tam na stałe.
NA CO POTRZEBUJEMY PIENIĘDZY?
Zachęcamy Was do wsparcia zbiórki,która pozwoli dla moich dziadków i rodziców wrócić do domu,odzyskać przynajmniej namiastkętego,co mieli wcześniej.
Tą zbiórkę stworzyliśmy z myślą o moich dziadkach i rodzicach.Żeby ratować to co jeszcze da się uratować i odbudować.Na tą chwile trzeba odbudować dach chociaż w jednym domu.Te dwa domy były dla nas rodzinnymi domami.Nam zostało to odebrane przez żywioł.
Dziękujemy z całego serca za pomoc,okazaną nam dobroć,wsparcie oraz za każdą złotówkę,która będzie potrzebna w odbudowe domu... Wierzę że uda nam się.
O MNIE:
Mam na imie Iryna jestem obywatelką Ukrainy lecz korzenie mam Polskie.Mam 27 lat a od 5 lat mieszkam w Polsce wraz z 7-letnią córką Mariią i mężem polakiem Piotrem.Bardzo ta tragednia mnie wstrząsneła i chciała bym z całego serca pomóc moim dziadkom i rodzicom dlatego założyłam tą zbiórkę.Wierzę że są ludzie którzy mają dobre serce.BARDZO PROSZĘ POMÓŻCIE DLA STARSZYCH LUDZI KTÓRZY TERAZ NIE MAJĄ NIC.
Proszę, o wsparcie mojej zbiórki.Zebrane środki będą w pełni przeznaczone na powrót moich dziadków i rodzinny do normalnego życia.Na odbudowe dachu,pomieszczeń choć w jakieś części i wiele innych rzeczy bez których ciężko żyć.
Dziękujemy wszystkim którzy nas wspirają.Każda złotówka się przyda.Idą deszczowe dni i by się przydało jak najszybciej wybudować dach.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!