Od lat jestem domem tymczasowym. Ratujemy i pomagamy zwierzakom w potrzebie. W naszej ekipie jest niewidomy Skarpeta, ten ze zdjęcia głównego. Jego źrenice są cały czas rozszerzone, to młody kociak, można jeszcze uratować wzrok. Ale potrzebujemy pieniędzy na wyjazd do Olsztyna, tam jest okulista neurolog, który może pomóc mu widzieć. Sami tego nie ogarniemy...potrzebuje Waszej pomocy.
Mamy też kota Luckiego, ciągle diagnozowany u kolejnego z kolei weta. Przewlekłe zapalenie dziąseł, swierzb, może mieć fip, będziemy to sprawdzać kolejno. Mieszkamy 25 km od najbliższego weta, zjadają nas nawet same koszty dojazdu.
Nero- 4 miesięczne szczenię z chowu wsobnego, trafił do nas, bo znajomy wyjechał za granicę i go zostawił, nie wrócił po niego. Trzeba zrobić badania genetyczne i RTG bioderek. To mieszaniec pit bulla z owczarkiem więc wizyty u behawiorysty muszą być.
Na dodatek mamy masę innych zwierząt, a w tym psa Bambiego który szuka domu, ale ze stresu jest agresywny do nowych opiekunów, potrzebujemy behawiorysty, a do najbliższego mamy 25 km. Koszty paliwa, jedzenia, weta... prosimy Was bardzo o pomóc, każda złotówka się liczy.
Jest też do wykupienia koń, ma iść do rzeźni, urodził się 2 miesiące temu w jednym celu, żeby skończyć na mięsie. Musimy mu pomóc, to cudowne końskie dziecko, nie pozwolę żeby skończył w rzeźni. Wykup to około 6 tyś, właściciel jeszcze myśli nad ceną. Nie pozwólmy żeby skończył na talerzu...
Stosunek do zwierząt miarą człowieczeństwa....bądźmy dobrymi ludźmi i pomóżmy tym którzy sami się nie obronią! Będę ogromnie wdzięczna za każdą pomoc
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Patryk Sz
na rozwój :)