Jestem mamą ,która walczy o jak największą samodzielność swojego syna.Mikołaj cierpi na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce,którego doznał na skutek niedotlenienia okoloporodowego oraz autyzm. Urodził się w zamartwicy bez oznak życia ,reanimowny,zaintubowany po ok.25 min.zaczął samodzielnie oddychać, wprowadzony w stan śpiączki farmakolog.poddany został hipotermii mózgu.Od tego czasu niedługo minie 5 lat a ja pamiętam każdą sekundę tamtych wydarzeń i robię co w mojej mocy aby pomóc mojemu dzielnemu synkowi. Pomijając sztab wspaniałych terapeutów i specjalistów,walczę o niego samotnie,tym trudniejsze to zadanie ale postępy które poczynił przez te lata pokazują że to wszystko ma sens,niestety czas ucieka. Najwięcej Mikołaj może się nauczyć do ok.6 roku życiu bo to najintensywniejszy okres rozwoju mózgu dziecka potem będzie o wiele,wiele trudniej😔ogranicza nas nie tylko czas ale głównie pieniądze..Dlatego z okazji zbliżających się 5 urodzin Mikołaja proszę wszystkich, którzy chcą i mogą aby zrobili mu największy prezent i dołożyli cegiełkę do jego rehabilitacji i terapii,bo to ogromne koszty są niestety.Dziękujemy- Mikołaj i Dorota♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!