Czołga się przy podwórku od kilku dni. Na łapach, które szorują o ziemię już ma rany. Cierpi. Mieszkająca nieopodal dobra kobieta zadzwoniła i poprosiła o pomoc dla małego, umęczonego psiaka.
Jedziemy natychmiast. Wita nas widok sparaliżowanego, przestraszonego, piekielnie bólowego psa. Prawdopodobnie kilka dni temu uległ wypadkowi. Boszsz, jak dobrze znamy te objawy. Jedno spojrzenie wystarczy, by na myśl przyszła straszna prawda - ZŁAMANY KRĘGOSŁUP.
Zabieramy biedaka. Z bliska dostrzegamy dziwną, przebiegającą wzdłuż ciała smugę - jakby ślad koła samochodu, który przejechał po psie. Robi nam się ciemno w oczach.
Wygląda na to, że mamy na pokładzie kolejnego sprytka. Jeśli przeżyje, bo nie wiemy czy ma więcej urazów.
BŁAGAMY WAS O POMOC.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się!
Joanna
Walcz!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj sie maleńki❤️
Bartosz Pytka
Trzymaj się bidulko :*