Jestem mamą dwuletniej Mariki która choruje na rozszczep kręgosłupa przepukline oponowo-rdzeniowa wraz ze współistniejącym wodogłowiem. Córka jest po wielu operacjach musi być również cewnikowana kilka razy dziennie do końca życia ponieważ jest to nieuleczalne przez porażone nerwy nie da się niestety zoperować z racji tego potrzebujemy kilka rzeczy do cewnikowana co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mamy ,też różne wyjazdy do specjalistów którzy są bardzo daleko, oraz jeździmy, też na rehabilitację co również wiąże się z kosztami. Marika także przeszła gronkowca płynie mózgowo-rdzeniowym jest to groźna bakteria leżeliśmy trzy miesiące w szpitalu ciężko było to wyleczyć przez co przeszła również kilka operacji. O jej ciężkiej chorobie dowiedziałam się w 20 tygodniu ciąży .Była możliwość ryzykownej operacji dla mnie jak i do dziecka ,która polegała na zamknięciu przepukliny oponowo rdzeniowej płodu oczywiście zgodziłam się aby pomóc mojej córeczce.Lecz nie udało się zoperować, ponieważ brak było lekarzy przez corona virus,a ten zabieg można tylko przeprowadzić przed 26 tygodniem ciąży.Gdy Marika się urodziła przeszła pierwszą operację po 5 godzinach zamykanie rozszczepu kręgosłupa po tygodniu wszczepienie zastawki komorowo otrzewnej a po 2 miesiącach miała niedrożność zastawki i znów następny zabieg. Z racji swojej ciężkiej choroby z którą się urodziła cały czas musi być rehabilitowana, aby miała lepsze napięcie mięśniowe i była silniejsza ,dlatego walczymy o jej lepsze życie. Córeczka jest bardzo pogodną,silną dziewczynką mimo że już tyle przeszła . Liczymy i prosimy o waszą pomoc będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę pamiętajcie dobro wraca z góry dziękujemy 😘🥰❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!